środa, 31 lipca 2019

"Niespodzianki" wrześniowy ciąg dalszy


Mogło być tylko śmiesznie, robi się strasznie. Aktualny nuncjusz apostolski w Kijowie chyba żałuje swych słów o „niespodziance” przygotowanej przez papieża Franciszka dla grekokatolików. 

O dwudniowym spotkaniu papieża i kurialistów z hierarchią UKGK  rozmawiano  podczas okrągłego stołu, który miał miejsce w rzymskim centrum Russia Ecumenica 16 lipca. Amerykański kapłan Jeff Langan, członek Opus Dei, na podstawie rozmów z kurialistami uważa, że skończył się czas faworyzowania przez Watykan USA, co miało miejsce szczególnie w latach 70-90. XX wieku, i papież Franciszek chce to zmienić. W przemówieniu otwierającym spotkanie z grekokatolikami, według Langana, „the Pope called on Ukrainian bishops to stop participating in the conflict. The church should remain neutral in interstate conflicts. If there is a conflict between Russia and Ukraine, the church should respect the sovereignty of all countries and be outside the conflict”. Wspomniany strach bierze się też stąd: „According to Father Jeff, the Pope and the Vatican believe that the CIA is behind the war in Syria and Ukraine, it is a kind of proxy war. He does not want the church to participate in any way and wants to lead the church out of active participation in such conflicts”. 

Według Grzegorza Górnego wszyscy, którzy czekali na niespodziankę przeżyli rozczarowanie, a „dwudniowe spotkanie Franciszka z unickimi hierarchami nie różniło się niczym od rutynowych wizyt »ad limina Apostolorum«”, jakie odbywają regularnie w Rzymie episkopaty z całego świata”. Polski znawca kościelnych niuansów stwierdza, że „zdaniem włoskich publicystów w ostatniej chwili w Watykanie próbowano wykreować jako niespodziankę nominację biskupa Teodora Martyniuka z Tarnopola na stanowisko sekretarza Kongregacji ds. Kościołów Wschodnich. Miał być on pierwszym dostojnikiem z Ukrainy pełniącym tak wysoką funkcję w Kurii Rzymskiej. Jak na skalę rozbudzonych oczekiwań był to jednak »dar« niewielki, ale i tak nie doszedł do skutku, ponieważ wspomniany hierarcha odmówił przeprowadzki z Podola nad Tybr”.

Jednym z owych włoskich publicystów był zapewne Sandro Magister, nieco kontrowersyjny, ale nadzwyczaj dobrze poinformowany watykanista. W swoim blogu opisał kontekst nieurzeczywistnionej nominacji absolwenta lubelskiego seminarium na kurialne stanowisko. 

Dla Magistera przemówienie papieża było bardzo niejasne („molto elusivo”), a powodem nominacji biskupa Teodora na stanowisko w Kongregacji Kościołów Wschodnich miał być awans aktualnego sekretarza na zwierzchnika nowego Kościoła Arcybiskupiego Większego, powstałego z zakarpackiej, macierzystej dla innych, eparchii mukaczewskiej oraz greckokatolickich Kościołów Słowacji, Węgier, Chorwacji i zaoceanicznych struktur, które określa się jako rusińskie.  Według Magistera urzeczywistnienie takiego planu zamieniłoby niespodziankę Bergoglio dla ukraińskich grekokatolików „w drwinę, której oczywiście nie rekompensowałoby promowanie Martyniuka na sekretarza Kongregacji”.

Kilka lat temu mówiło się o tym, że taki plan przedłożono papieżowi Benedyktowi. Jak widać, była to propozycja do odrzucenia. Ktoś chyba doszedł do wniosku, że aktualny pontyfik, skoncentrowany na palących sprawach, automatycznie go zatwierdzi.  

Sandro Magister konstatuje, że odmowa ze strony biskupa Martyniuka spowodowała „rozwianie się »niespodzianki”, a całą operacje tymczasowo wstrzymano. Rozmowy zostaną wznowione we wrześniu”. Wtedy, ponownie w Rzymie, zbierze się już cały Synod UKGK na swym corocznym spotkaniu. Kontekstem miało być świętowanie 50-lecia wzniesionego przy via Boccea przez patriarchę Josyfa Slipyja Soboru Mądrości Bożej. Okazuje się, że życie niesie wyzwania, nie tylko dla życia Kościoła, ale pośrednio wręcz geopolityczne,  którym można stawić czoła tylko dzięki tej Mądrości. 

Jeszcze w grudniu 1995 roku Jan Paweł II zalecał, by „kontynuować prace nad uregulowaniem stosunków i współpracy między eparchią mukaczewską i Arcybiskupstwem Większym we Lwowie, w celu zapewnienia lepszej opieki duszpasterskiej dla wszystkich wiernych Zakarpacia”.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz