wtorek, 5 grudnia 2023

Początek fazy odpychania?

 


Przemawiając w roku 1987 na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim Jan Paweł II powiedział, że Lublin to miasto, które „posiada swą historyczną wymowę. Jest to nie tylko wymowa unii lubelskiej, ale wszystkiego, co stanowi dziejowy, kulturowy, etyczny i religijny kontekst tej unii. Cały wielki dziejowy proces spotkania pomiędzy Zachodem a Wschodem. Wzajemnego przyciągania się i odpychania. Odpychania — ale i przyciągania. I proces ten nie jest zakończony”.

Weszliśmy w ogólnopolską fazę odpychania?

Polscy przewoźnicy cynicznie czekali na okres „bezkrólewia”, gdy odchodząca ekipa rządowa już nie chce, a przychodząca jeszcze nie może podjąć  konkretnych kroków, by zażegnać kryzys?  W efekcie mamy chyba najdłuższą kolejkę tirów w nowoczesnej Europie. A w nich sponiewieranych kierowców.

IPN 24 listopada 2023 r. podejmuje zawieszone śledztwo w sprawie Akcji „Wisła” i już po czterech dniach wydaje komunikat o jego umorzeniu. Nie robi tego expressis verbis, ale pośrednio do wzywających do deportacji włączył w uzasadnieniu decyzji Kościół rzymskokatolicki, cytując biskupa przemyskiego, który „w wystąpieniu do Ministra Obrony Narodowej pisał w 1946 r., że »od szeregu miesięcy palą się wsie« i »wzmaga się nędza tysięcy Polaków, którzy słusznie spodziewają się w swym kraju bezpieczeństwa życia i mienia«”.

W nauczaniu Kościół Katolickiego  (II Sobór Watykański, Konstytucja duszpasterska o Kościele w świecie współczesnym, 27) deportacja jest hańbą i działaniem sprzeciwiającym się czci Stwórcy. IPNowska insynuacja, wplątująca Kościół w usprawiedliwienie zbrodni przeciwko ludzkości, nie wymaga reakcji?

Nawiązując do słów św. Jana Pawła II nasuwa się pytanie: odpychając Ukrainę, kogo się przyciąga?

 

 

 

 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz