wtorek, 23 stycznia 2024

Tydzień Modlitw o Jedność, siedem dni wykluczania

 

Trwa doroczny Tydzień  Modlitw o Jedność Chrześcijan. Oficjalne komunikaty informują, że „Postanowiono, aby ofiary zbierane w trakcie nabożeństw zostały przekazane na projekt: Pojednanie w Europie – zadanie Kościołów w Ukrainie, Białorusi, Polsce i Niemczech, w którym od ponad 25 lat biorą udział oficjalni przedstawiciele Kościołów ewangelickich, prawosławnych i rzymskokatolickiego z państw projektu”.

Gdy wczoraj usłyszałem ten komunikat w lubelskiej katedrze, coś mi zazgrzytało. Dobiegam -dziesiątki, ale jeszcze pamiętam, że sporo lat temu brałem udział w spotkaniu tego projektu w Polsce, chyba w Mikołajkach. Jako grekokatolik.

Sprawdzam. Na stronie Polskiej Rady Ekumenicznej czytam „Od czasu II Europejskiego Zgromadzenia Ekumenicznego w 1997 r. bilateralna współpraca nad pojednaniem zaowocowała nowym Projektem, zatytułowanym „Pojednanie w Europie – zadanie Kościołów na Ukrainie, Białorusi, w Polsce i w Niemczech”. Aby odpowiedzialnie wdrażać Projekt, uczestniczą w nim przedstawiciele Kościoła Prawosławnego, Rzymskokatolickiego, Grekokatolickiego i Kościołów Ewangelickich z czterech krajów: Ukrainy, Białorusi, Niemiec i z Polski”.

Organizatorzy Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan edycja 2024 wygumkowali Kościół greckokatolicki.

Dzisiaj wspominamy męczenników pratulińskich, w 150. rocznicę ich kaźni.  Kule carskich siepaczy dosięgają grekokatolików i w XXI wieku. Dzięki ekumenistom, którzy ciągle chodzą na rosyjskiej smyczy.   

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz