LIST OTWARTY DO KS. JAROSŁAWA GRABOWSKIEGO, REDAKTORA NACZELNEGO TYGODNIKA „NIEDZIELA”
Сzcigodny Księże Redaktorze,
Czytelnicy kierowanego przez Księdza tygodnika mieli okazję zapoznać się ze Stanowiskiem Rady Konferencji Episkopatu Polski ds. Migrantów i Uchodźców, opublikowanym 8 maja bieżącego roku.
Biskup Krzysztof Zadarko, przewodniczący Rady, apeluje w nim „o powrót do języka szacunku, prawdy i troski o dobro wspólne - języka, który buduje, a nie dzieli”. Wzywa, by był to język „wolny od demagogii i manipulacji”. Stwierdza, że „język szacunku to również przekaz prawdy o wkładzie w gospodarkę, a także nasze życie społeczne i religijne, legalnie przebywających w Polsce obywateli innych państw”. Wśród adresatów tych apeli są także „katolickie media, środowiska parafialne i wszyscy nauczający w imieniu Kościoła”, aby w duchu odpowiedzialności „stawali się promotorami kultury słowa w podejmowaniu tematu migrantów i uchodźców”. To dziwne, przykre i alarmujące, że spod pióra biskupa musiały wyjść te słowa: „Promowanie antymigracyjnych narracji jest nie do pogodzenia z tożsamością katolickich mediów”.
Stanowisko Rady konkretnie wymienia „uchodźców z Ukrainy i innych krajów”. Signum temporis jest to, że rzymskokatolicki hierarcha w Polsce musi apelować o „wzmacnianie wrażliwości serc na ich problemy oraz odrzucanie populistycznych prób antagonizowania Polaków i Ukraińców”.
Spuśćmy zasłonę milczenia nad tym, co zjawiało się na łamach „Niedzieli” przed 8 maja 2025 roku. Errare humanum est. Gdy jednak w wydaniu z 24 sierpnia w felietonie „Kto atakuje Europę” Witold Gadowski niezmiennie toczy swą antyukraińską narrację, narzuca się pytanie: tygodnik „Niedziela” podziela zdania Episkopatu odnośnie do tożsamości katolickich mediów?
Dla pana Gadowskiego Ukraińcy są strażą przednią tych, którzy chcą zniszczyć Polskę i Europę: „Nic z tego, co globalne, nie dzieje się jednak przypadkiem. Najpierw nasza wola trwania i oporu została podmyta falą tzw. ukraińskich uchodźców wojennych – większość z nich nawet nie widziała wojny, ale chętnie przeniosła się do Polski, aby korzystać z przywilejów socjalnych i udogodnień, za które płacą Polacy. I u nas zostało zasiane ziarno chaosu, a dalej mają przyjść fale przybyszów z obcego świata, wyznający obcą religię, których charakteryzuje agresywna kultura”.
Tak zwani ukraińscy uchodźcy podmywają wolę trwania i oporu Polaków, siejąc ziarno chaosu. Ksiądz czytał przed drukiem te słowa? Nie dopuszczam myśli, że tak. I nie porzucam wiary, że Stanowisko Rady Konferencji Episkopatu Polski ds. Migrantów i Uchodźców z 8 maja 2025 roku jest dla „Niedzieli” głosem Kościoła.
Ks. Bogdan Pańczak, kapłan greckoatolicki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz